La Digue
Czwarta co do wielkości (10.08 km2) i trzecia pod względem zaludnienia (2800 mieszkańców) wyspa Archipelagu Republiki Seszeli. La Digue znana jest przede wszystkim z tego, że głównym środkiem lokomocji na tejże Wyspie jest rower. Toteż zaobserwować tu można nieliczne samochody, głównie dostawcze i dosłownie kilka taksówek. W rezultacie, sprawia to, iż panuje tu niesamowita atmosfera typowo wyspiarskiego życia, pełnego luzu i spokoju.
Rower– jedyny środek lokomocji na La Digue
Docierający na La Digue turyści mają do wyboru szereg lokalnych wypożyczalni rowerów, oferujących swoje serwisy od razu po zejściu z promu. Wyspę faktycznie można zwiedzić pedałując, a tam, gdzie nie da się dojechać, bez problemu parkuje się rower i przemierza pieszo. I o ile ktoś mylnie zabierze nasz rower, to kradzieży dobra należącego do jednego z mieszkańców się nie spotyka.
Co, gdzie, jak? Wycieczka po La Digue
Port w La Digue można uznać za centrum. W związku z tym, większość atrakcji, jak hotele, sklepy, piekarnie czy restauracje, są usytuowane właśnie po stronie zachodniej.
Wybierając się na zwiedzanie wyspy, proponujemy spakować kryte buty, ponieważ by dotrzeć do jednej z bajkowych plaż – Anse Coco przechodzi się najpierw przez nierówną dżunglę. Jest to ostatnia zatoka na trasie trzech, powalających swoją lagunową wodą i białym piaskiem. Do pierwszej plaży – Grand Anse dociera się rowerem. Tam go parkuje, by następnie przejść miedzy charakterystycznymi dla La Digue kamieniami, do kolejnej Petit Anse. Ostatnie przejście, do wspomnianej już plaży Anse Coco, to 30 minutowy marsz przez busz, zrekompensowany cudownym widokiem lazurowego oceanu.
Ta niewielka Wyspa ma również do zaoferowania park, w którym można zaobserwować uprawę lokalnych warzyw i owoców, jak również przyglądać się życiu żółwi lądowych. Spora farma tych gigantycznych gadów cieszy się popularnością zwłaszcza wśród najmłodszych, nie mniej każdy z miłą chęcią ustawia się do zdjęcia z przyjemniakiem w skorupie.
Kultowym miejscem na La Digue jest plaża Anse Source d’Argent. Oprócz płytkiej przez kilkanaście metrów, krystalicznie czystej wody, krajobraz zdobią charakterystyczne dla Seszeli, opływowe kształtem skały. To idealne miejsce na sesję zdjęciową, po której spragnieni mogą napić się koktajlu z kokosa, przygotowanego w rustykalnym barze przy plaży.
La Digue jako baza wypadowa
Choć zwiedzenie La Digue nie wymaga poświęcenia całego urlopu, to ze względu na swoje położenie, może okazać się świetną bazą wypadową. A to dlatego, że w stosunkowo małych odległościach znajdują się godne uwagi: Praslin, Curieuse, Cousin, Cousine i Aride.
Dla nas klimat tej wyspy jest bardzo różny od pozostałych. Panuje tu niesamowity spokój i poczucie szczęścia. Uwielbiamy tam zaglądać. Przy specjalnych okazjach pozwalamy sobie na korzystanie ze SPA w resorcie Le Domaine de L’Orangeraie. Usytuowane na szczycie góry z panoramą oceanu pokoje do zabiegów pozwalają na totalne odcięcie się od rzeczywistości i czerpanie przyjemności z otaczających okoliczności natury.